Krótki test Cichego Człowieka

Alternatywne pomysły na gry to coś takiego – oczywiście chciałoby się zobaczyć coś nowego w tym zalewie ciągle tych samych gier, ale z drugiej strony prawdopodobnie istnieją też powody, dla których stare koncepcje nadal dobrze się sprzedają. Mimo to deweloper Human Head Studios pomyślał: „What the hell” i wypuścił The Quiet Man wokół głuchego Duńczyka – grę zaprojektowaną tak, aby zapewnić immersję poprzez uczynienie świata tak samo cichym dla gracza, jak i dla postaci. To, co brzmi interesująco w teorii, niestety nie działa tak dobrze w prawdziwej grze, jak można by się spodziewać…

Interaktywny niemy film

The Quiet Man chce być czymś więcej niż tylko grą i widać to już na początku tytułu: zamiast stawiać na sekwencje CGI, zatrudniono prawdziwych aktorów i wszystkie przerywniki filmowe zostały nakręcone jak w prawdziwym filmie. Rozpoczynamy więc grę od obserwowania aktora Dane'a idącego ruchliwą ulicą i zamawiającego coś do zjedzenia na przekąskę – zanim miły sprzedawca ostrzeże nas, że dziś wieczorem na drodze są dziwne postacie i powinniśmy zachować ostrożność. Bez objazdów wyruszamy następnie bezpośrednio do wspomnianego nicponia i po raz pierwszy możemy przejąć kontrolę: Chodzi o pobicie garstki członków gangu.







W grze możesz używać czterech przycisków akcji oraz przycisków spustowych: Kwadrat i kółko dają uścisk dłoni, trójkąt jest kopnięty, a X służy do wykonywania uników. Możesz także używać klawiszy L, aby naciskać do przodu lub aktywować skupienie, aby rozdawać specjalne kombinacje. To by już wyjaśniło cały system walki, bo niestety nie ma możliwości nauczenia się nowych umiejętności, nie można też poszerzać swojego repertuaru bojowego o jakiekolwiek przedmioty. W efekcie walki, będące zresztą jedynymi realnymi sekwencjami rozgrywki – reszta gry to oglądanie sekwencji wideo – szybko stają się bardzo monotonne.

Wszystko to samo w sobie nie byłoby takie złe – interaktywne filmy często ekscytują nawet bez świetnej akcji, a monotonne walki można przymknąć oko na dobrą historię – ale problem z Cichym Człowiekiem jest taki, że tak naprawdę nie wiadomo, o co w tym wszystkim chodzi podczas całej gry. Powodem tego nie jest zła narracja, ale fakt, że trochę przesadziłeś z immersją; wszystkie przerywniki filmowe są ciche, bez napisów. Podobnie jak prawdziwa głucha osoba, obserwujesz, jak Dane rozmawia ze swoim gangsterskim szefem, jego zakazana miłość – odkąd jest dziewczyną wspomnianego szefa – flirtuje i powraca myślami do jego pełnej przemocy przeszłości. Jednak w przeciwieństwie do Dane’a większość graczy – w tym ja – nie potrafi czytać z ruchu warg, więc Cichy Człowiek dosłownie odtwarza się jak film na wyciszonym telewizorze, w którym możesz jedynie z grubsza zgadnąć, jaka fabuła jest Ci tu oferowana.







Ton w drugim przejściu

Ktokolwiek teraz zadaje sobie to pytanie, kto dobrowolnie toczy godzinami monotonne bójki i ciche sekwencje pośrednie, dostaje mały promyk nadziei: po ukończeniu pierwszej historii, która w dodatku trwa tylko około trzech godzin, można rozpocząć druga odsłona – dzięki łatce przesłanej wkrótce po premierze – w której tym razem można usłyszeć wszystkie głosy i śledzić historię . Wątpliwe jest, czy byłeś w tym momencie tak zafascynowany tą historią, że rzeczywiście chcesz znowu wciskać sobie guziki, zalewając członków gangu. Zwłaszcza, że ​​gra w ogóle się nie zmienia, z wyjątkiem dostępnych teraz głosów.







FAZIT:

Cichy człowiek był artystycznym eksperymentem, który niestety nie powiódł się. Sama historia jest banalna, ale nie byłaby taka zła, a aktorzy realizujący prawdziwe sekwencje filmowe wkładają w to mnóstwo pracy – niestety trzeba przejść całą grę dwa razy, żeby cokolwiek z niej wyciągnąć, a za pierwszym razem nie wcale Cię nie motywuje. Ponadto istnieją zróżnicowane walki z zawsze tymi samymi przeciwnikami i jedyna przeciętna grafika w grze, co sprawia, że ​​The Quiet Man jako całość jest bardzo kiepskim doświadczeniem. Szkoda.

Co to jest Cichy człowiek? Eksperymentalna gra akcji (prawie) bez dźwięku i napisów
Platformy:PS4
Przetestowany: Wersja na PS4
Deweloper / wydawca: Square Enix, Human Head Studios / Square Enix
Uwolnienie: 1 listopada 2018 r
Połączyć: Oficjalna strona internetowa