Banki centralne zalewają rynki pieniędzmi – czy można zyskać na Bitcoinie?

Fed planuje zakup m.in „Obligacje śmieciowe, mające na celu walkę z jednym z koronawirusów, spowodowały upadek gospodarczy. Eksperci mają jednak co do tego mieszane uczucia.

W ostatniej desperackiej próbie utrzymania kurczenia się gospodarki, Bank Centralny USA przedstawił plany zakupu „Obligacje śmieciowe są inwestycjami znacznie bardziej ryzykownymi. Komentatorzy twierdzą, że może to przemawiać za Bitcoinem, jednak cena może mu zagrozić.

Bank Centralny Stanów Zjednoczonych rozszerzył swoje wysiłki stymulacyjne i dodał wsparcie gospodarcze o wartości 2,3 biliona dolarów, aby zapewnić „ulgę i stabilność” – powiedział Przewodniczący Jerome Powell. Obejmuje to rozwiązania dla małych i średnich przedsiębiorstw w formie Funduszu pożyczkowego na kwotę 600 miliardów dolarów oraz zakup krótkoterminowych obligacji na kwotę 500 miliardów dolarów od rządu federalnego, stanów, powiatów i miast na terenie całego kraju.

Prawdziwy kopniak do obowiązku zakupu „obligacje śmieciowe natomiast tzw. obligacje śmieciowe, które nazywane są ze względu na skłonność ich emitentów do zalegania ze spłatą. Fed jest zdecydowany służyć jako ratunek dla spółek, których ratingi zostały obniżone w wyniku implozji gospodarczej. Według Charlesa Bovairda, wiceprezesa ds. treści w Quantum Economics, mógłby w to zagrać „bezprecedensowy” krok Bitcoina i bezpośrednio w ręce.

Krok Fed mający na celu zakup obligacji śmieciowych i pomoc w wspieraniu tak zwanych upadłych aniołów jest bezprecedensowy. Ponadto można to łatwo zinterpretować jako krok mający pomóc w wsparciu obligacji spółek o ratingu inwestycyjnym, w których notowano zasadnicze zawyżenie wartości.

Bovaird argumentuje, że postrzegana nadmierna reakcja Fed może w dalszym ciągu podważać zaufanie do systemu finansowego.

Istotnym impulsem do powstania Bitcoina był rozwój nowego systemu gospodarczego, niezależnego od banków i funkcjonowania rządu. Wiele osób również nie ma zaufania, a wielki kryzys finansowy dał im szczególnie dobry powód do podejrzeń.

Podobnie jak Mati Greenspan, założyciel Quantum Economics, skomentował wzrost bilansu Fed i napisał na Twitterze:

Najbardziej niepokojąca jest decyzja o rozpoczęciu skupu obligacji śmieciowych na rynku. Śmierć kapitalizmu dobiegła końca.

Bilans Fed na środę wyniósł 6 bilionów dolarów i od tego momentu będzie już tylko szybko rósł.

Najbardziej niepokojąca jest decyzja o rozpoczęciu zakupu obligacji śmieciowych na rynku. Śmierć kapitalizmu jest całkowita. pic.twitter.com/0UBOR8mKGt

— Mati Greenspan (tweety nie są poradą handlową) (@MatiGreenspan) 10 kwietnia 2020 r.

W podobny sposób ekonomista i współzałożyciel Real Vision Group Raoul Pal wskazał na związek pomiędzy agresywnymi bodźcami fiskalnymi a wykorzystaniem Bitcoina.

Im bardziej ekstremalne środki polityki pieniężnej są stosowane na świecie, tym z biegiem czasu argumenty przemawiające za Bitcoinem stają się coraz bardziej przekonujące. W ciągu najbliższych 12 miesięcy prawdopodobnie znacznie więcej przyjdzie z banków centralnych.

Chociaż ostatnie wysiłki Fed mające na celu ożywienie gospodarki mogą wzmocnić rozumowanie Bitcoina, agresywna taktyka może mieć dodatkową przewagę. Jeśli zostaną wprowadzone inne narzędzia, a szersze rynki odzyskają siły w krótkim okresie, może to oznaczać nadwyżkę bodźców na wycieki z rynków kryptowalut. Jak powiedział Marcus Swanepoel z Luno w poprzednim wywiadzie: „Jakikolwiek rodzaj bodźca to więcej pieniędzy w Systemie”.