3 centy za kWh – Tańsza energia elektryczna przyciąga chińskiego Bitcoin-Minera
Ponieważ w ciągu ostatnich kilku miesięcy nasiliły się napięcia między USA a Iranem, doniesiono, że chiński górnik w Azji Środkowej, a zwłaszcza w Kazachstanie i Uzbekistanie, powinien chcieć wyjechać.
Zeszłej wiosny chińscy górnicy Bitcoin przybyli do tego bogatego w ropę kraju, aby cieszyć się wyjątkowo niskimi cenami energii elektrycznej (0,006 dolara za kilowatogodzinę) w Iranie. Jednak niezbyt odległą Alternatywę można było znaleźć w Azji Środkowej. Raporty regionalne ujawniły, że chińscy górnicy Bitcoin rozważają wędrówki po Azji Środkowej, aby skorzystać z niskich cen energii elektrycznej.
W kwietniu ubiegłego roku część chińskich górników przeniosła się do Iranu, aby skorzystać dla siebie z obecnych cen wynoszących 0,006 dolara za kilowatogodzinę, ale władze irańskie są krzyżowo prezentowane. Chociaż irańskie kierownictwo zalegalizowało wydobycie w kraju, stwierdziło również, że górnik musi płacić cenę eksportową za zużycie energii elektrycznej.
W listopadzie, jak wyjaśnili urzędnicy irańskiej sieci energetycznej, koszty energii elektrycznej dla Górnika będą się różnić. Ceny mogą się różnić w niektórych miesiącach i wahają się od 0,04 dolara za kWh (9,650 riali) do 0,16 dolara za kWh. Natomiast w Azji Środkowej obecne średnie ceny wynikają z obfitości elektrowni gazowych i węglowych, które Bitcoin Miner może pracować w takich krajach jak Kazachstan i Uzbekistan za 0,03 $ za kWh lub mniej. Felietonista Lylian Teng omówił ten temat z chińskim górnikiem Wu Zhengiem i opisuje, że chiński górnik przyciąga cenami w Azji Środkowej.
Wu stwierdził, że chińscy górnicy wysyłają starsze modele, takie jak S9, E10 i M3, do regionów, w których koszty energii elektrycznej są znacznie niższe.
Moja farma wydobywcza (w Kazachstanie) współpracuje z maszynami Ebit-E10, które zapewniają szybkość mieszania 18T przy zużyciu energii 1800W,
Wu wyjaśnił.
MIner ujawnił, że ceny energii elektrycznej w Kazachstanie mogą sięgać nawet 0,001 dolara za kWh, jeśli Miner zostanie podłączony do potężnej elektrowni węglowej.
W Kazachstanie energia elektryczna ze spalania węgla kosztuje ze względu na obfite zasoby węgla, które jest źródłem zaledwie 0,001 dolara za kilowatogodzinę, ponadto prywatna energia może być produkowana w kraju, a energia elektryczna, którą zużywamy, pochodzi z prywatnej elektrowni .
zauważył Wu.
Ponieważ poziom trudności Bitcoina znacznie wzrósł, starszy górnik może osiągnąć mniejsze zyski. Miner coraz częściej zastępują stare maszyny, takie jak Antminer S7 i S9 firmy Bitmain, nowszym modelem, mówi Jason Wu, współzałożyciel Definer. Chiński górnik Wu Zheng podkreślił jednak, że tanie ceny prądu w Azji Centralnej dla starszych maszyn znów są opłacalne.
We wrześniu ubiegłego roku autorka Ana Alexandre wraz z Alanem Dorjiyevem, szefem Stowarzyszenia Rozwoju Przemysłu Blockchain i Data Center w Kazachstanie, rozmawiali o Bitcoin Miner z Chin, ruch może mieć miejsce w regionie.
Uzbekistan jest przeciwny górnictwu, ogólnie rzecz biorąc, jest pozytywny” – powiedział Dordżijew do Aleksandra.
Jednakże przemysł wydobywczy jest scentralizowany w jednym organie nadzorczym. Spowodowało to wiele korupcji, jeśli rząd zdecyduje, jakim górnikiem jesteś. Jedynym wyzwaniem jest zbudowanie infrastruktury niskiego napięcia, tak aby Górnik mógł być łatwo podłączony do sieci,
więc Dordżijew więcej.
W tej chwili Górnik inwestuje w infrastrukturę elektryczną, w celu obniżenia napięcia ze 110 kV do 0,4 kv.
Dordżijew zauważył również, że Kirgistan jest atrakcyjnym krajem dla wydobycia Bitcoinów. Ponadto prezydent Uzbekistanu ma 2 września Mirziyoyev Relations, fundusz poświęcony rozwojowi Blockchain przez rząd. Przywództwo uzbeckie zezwoliło na wydobywanie i handel Bitcoinami oraz stworzyło w kraju niezwykle łagodne przepisy podatkowe, które umożliwiają płatności kryptowalutami. Pomimo taniej energii elektrycznej i przyjaznych kryptowalutom państw, Azji i Środkowej – długa, kontrowersyjna historia z Chinami.
Kiedy Związek Radziecki kontrolował Azję Środkową, granice zostały zamknięte, a niedawno migrowali chińscy pracownicy migrujący do pracy w tym regionie. Obywatele Kazachstanu, Kirgistanu i Tadżykistanu byli zdenerwowani i protestowali, gdy Chiny negocjowały granice poradzieckie. Konflikty w tej kwestii będą szalały latami i mogą skłonić przedsiębiorstwa wydobywcze do ponownego rozważenia rozwiązań w tych krajach.
