Cyfrowy Yuan jest testowany w przypadku McDonald’s, Starbucks i Subway

Gospodarka Chin jest drugą co do wielkości na świecie, a ekonomiści wierzą, że kraj ten pewnego dnia stworzy nowy porządek globalny, a dominacja finansowa nad półkulą zachodnią może się zakończyć. Różne raporty pokazują, że Chiny będą bankiem centralnym w roku 2020, a kryptowalutą jest cyfrowy juan. W tym tygodniu regionalne raporty mówią, że Bank przetestuje wirtualną walutę w 19 znanych restauracjach, w tym Starbucks, Subway i McDonald’s.

Z raportów z tego tygodnia wynika, że ​​Ludowy Bank Chin przedstawia test cyfrowej zaliczki w juanie. Plotki o stworzeniu juana, czyli cyfrowej waluty Banku Centralnego (CBDC) w Chinach, pojawiają się od 2013 roku. Cztery dni temu PBoC potwierdził istnienie CBDC po serii zdjęć, które obiegły media społecznościowe. PBoC złożył oświadczenie w sprawie Screenshotów i stwierdził, że Bank Testów zostanie przeprowadzony.

Plotki i informacje w Internecie stanowią część testów w naszym procesie badawczo-rozwojowym i nie oznaczają, że cyfrowy juan został oficjalnie wprowadzony

– stwierdził PBoC.

Obecnie raporty regionalne wskazują, że 19 popularnych restauracji i sklepów detalicznych przetestuje cyfrowego juana. Felietonista „Wiadomości finansowych” zauważył, że wzięły w nim udział Tencent i Ant Financial, a także JD Supermarkets, Starbucks, Subway i McDonald’s. Różni chińscy ustawodawcy eksperymentują z Testem, a Testy odbywają się w nowej dzielnicy Suzhou, Xiong’In w kraju. W Suzhou za plotkę, że pracownicy chińskiego rządu mogą wkrótce znaleźć się w CBDC, zapłacił PBoC.

Z Petro dolarem na koniec wielu ekonomistów wierzy, że Chiny staną się gospodarczą superpotęgą na świecie, z bardzo małą liczbą konkurentów. Stratedzy rynkowi spodziewają się, że Rosja będzie zaangażowana w rozwój Chin, ponieważ oba kraje brały udział w transakcjach na zapleczu, polegających na wymianie ropy na inne waluty i towary.

Ponadto według ekonomistów cyfrowy juan będzie integralną częścią roli Chin w budowaniu przewagi gospodarczej. Brytyjski dziennikarz i uczony Martin Jacques tak uważa „Przyszła siła gospodarcza Chin zmieni krajobraz polityczny i kulturowy przyszłego świata”. Cyfrowy juan jest określany jako „DC EP”, co oznacza „Płatność elektroniczna w walucie cyfrowej”.

Dziś jest drugą co do wielkości gospodarką na świecie, a najmniejszą są Chiny, od ceny zależnej od ropy naftowej”, . „Nie ma wątpliwości, że dolar ma dziś przewagę, ale cyfrowy juan jest największą szansą Chin na konkurowanie z dolarem w nadchodzących latach na poziomie globalnym.

stwierdził felietonista Siergiej Bałojan. Czas pokaże, kiedy cyfrowy juan zostanie rzeczywiście udostępniony ogółowi społeczeństwa.

Wyróżniony obraz: Wit Olszewski | Shutterstock