Nowe badanie pokazuje, że banki obywatelskie cieszą się większym zaufaniem niż Facebook
Facebook spotkał się z projektem Libra w całej Europie z silnym oporem, zarówno w polityce, jak i biznesie, a także wśród obywateli kraju. Nowe badanie potwierdza te wyniki i wskazuje na duże zaufanie społeczeństwa do tradycyjnych instytucji, jakimi są banki.
Pomiędzy projektem Libra na Facebooku a nowymi rachunkami bieżącymi Google połączonymi z Google Pay, giganci technologiczni prezentują wielkie plany integracji ze światem cyfrowych finansów Bitcoin. Jednak niewielu ekspertów w dziedzinie technologii i finansów skorzysta z okazji, aby skorzystać z takich usług, jak wynika z nowego badania osób niewidomych, opartego na aplikacji „anonimowy portal społecznościowy”.
Opublikowane dzisiaj wyniki pokazują, że ponad 5000 specjalistów z różnych firm, w tym Apple, Google, Amazon, Facebook i Uber, jest sceptycznych. Badanie wykazało, że zdecydowana większość ekspertów, około 62 procent, jeszcze wcześniej zapoznałaby się z Twoimi danymi finansowymi. „tradycyjne banki” jako a „Big Tech”, któremu warto zaufać. Spośród ankietowanych specjalistów z branży technologicznej 57 proc. stwierdziło, że dają bankom większe zaufanie jako duże firmy technologiczne, podczas gdy prawie 70 proc. tych, którzy pracują w obszarze finansowym i informacyjnym, woli instytucje tradycyjne.
Poza tym niektórzy pracownicy firm technologicznych nie powierzają nawet własnej firmie swoich informacji finansowych – przynajmniej w przypadku Ubera i Facebooka. Spośród 186 respondentów-pracowników Facebooka tylko 21 procent przekazało swoje dane gigantowi mediów społecznościowych. (Jeśli chodzi o jeszcze mniejsze wyniki – fatalne 16 procent, mimo że tylko 45 pracowników Ubera, zabrało pracowników na ankietę).
Wyniki sugerują, że nawet pracownicy Facebooka Libra nie zaufałaby. Cuire Kim, menedżer ds. marketingu marki Blind’s, odpowiedzialna za realizację ankiety, dała jasno do zrozumienia, że w ankiecie nie pytano konkretnie Wagi. Niemniej jednak, dzięki współpracy Facebooka z Librą nie jest to duży skok, pomimo wysiłków firmy, aby oddzielić siebie i swoją reputację od projektu.
Od momentu powstania w czerwcu tego roku Libra doświadczyła zupełnie odmiennej reakcji. Podczas gdy niektórzy Libra postrzegali to jako sposób na wykorzystanie krypto-głównego nurtu i legitymizację branży, inni, w szczególności organy regulacyjne, niechętnie akceptowali projekt jako szlachetny wysiłek mający być tym, czym udaje.
Zarówno Mark Zuckerberg, dyrektor generalny Facebooka, jak i David Marcus, szef działu Blockchain firmy, w ciągu ostatnich kilku miesięcy byli informowani przez członków Kongresu USA o Librze i jej rzekomym potencjale w zakresie zwalczania prania pieniędzy i innych przestępczość gospodarcza – nie wspominając o obawach wyrażonych w projekcie w zakresie ochrony danych.
Nie dziwi zatem, że w obliczu wielu publikowanych skandali danych Facebooka, w tym fiaska Cambridge Analytica w ubiegłym roku, nawet pracownicy samej firmy nie są zbytnio zainteresowani przekazywaniem wrażliwych danych finansowych firmie Firma. Brad Garlinghouse, dyrektor generalny Ripple, opisuje również, że Facebook ma zasadniczy problem z zaufaniem, a zaufanie tak naprawdę jest podstawą wszystkich dalszych kroków i środków na wrażliwym rynku, jakim jest rynek finansowy. Dom Garlinga to Wizja Wagi, ale firma musiałaby najpierw przekonać polityków i firmy na całym świecie, że Libra jest w 100% bezpieczna i nie są gromadzone żadne dane, a to przekazywane osobom trzecim.
Wyróżniony obraz: Zdjęcia zanurzeniowe | Shutterstock
